Jak wygląda scolopendra w domu i za pomocą jakich metod mogę się jej pozbyć
Scolopendra domowa, czyli muchołówka, to wielonoga istota, która dość często osiada w pomieszczeniach mieszkalnych, co powoduje pewien dyskomfort u ludzi. Morze Śródziemne jest uważane za ojczyznę, ale dziś można je znaleźć na naszym kontynencie, a także w Ameryce Północnej.
Opis
Jak widać na zdjęciu, domowa scolopendra ma wydłużone ciało o żółto-szarym lub brązowym kolorze, ozdobione trzema ciemnymi paskami. Jednocześnie jego wymiary mogą wynosić od 3,5 do 6 cm.
Zewnętrzny lub zewnętrzny szkielet składa się ze sklerotyny i chitynowej osłony. Ciało ma spłaszczony kształt i jest podzielone na 15 segmentów, z których każdy ma parę nóg. Najdłuższe chodzące kończyny są ostatnie.
Uwaga! Pod względem kształtu i struktury ostatnia para nóg jest bardziej podobna do anten.
To ostatnie nogi, ze względu na swój wygląd, często przeszkadzają w określeniu, gdzie muchołówka ma głowę. Przednia para nóg jest dobrze rozwinięta - wraz z nimi scolopendra chwyta zdobycz i atakuje wroga.
Struktura ciała młodych muchowców jest nieco inna. Mają tylko cztery pary chodzących kończyn. Ich liczba rośnie z każdym moltem - domowa scolopendra nabywa kilka nóg za każdym moltem: najpierw stają się one 10, a następnie 14, 18 i 26. Po ostatniej zmianie osłony chityny liczba nóg osiąga 30.
Styl życia i zachowanie
Scolopendra home może być aktywny o każdej porze dnia. Porusza się z godną pozazdroszczenia prędkością - około 40 cm / s. Podczas ruchu muchołów unosi swoje długie ciało nad ziemią i sprytnie układa liczne nogi.
Para fasetowanych oczu jest dość dobrze rozwinięta, co pozwala tej scolopendrze łatwo wykryć ofiarę. Z tego powodu jest doskonałym łowcą. Siedzi na ścianie, muchołówka czeka na zdobycz, gotowa w każdej chwili rzucić się na nieostrożnego owada.
Jeśli chodzi o preferencje smakowe tego krocionoga, może jeść:
- muchy i ich larwy;
- świerszcze;
- robaki;
- srebrna rybka;
- ślimaki;
- pchły;
- karaluchy;
- ćma;
- mrówki
Fakt, że potencjalna ofiara znajduje się w pobliżu, jest zgłaszany do domowej scolopendry nie tylko przez jej oczy, ale także przez jej długie nadwrażliwe anteny, które mogą rozpoznać zarówno dotyk, jak i zapach. Gdy tylko ofiara znajdzie się w łapach, muchołówka natychmiast wbija kły w ciało i wstrzykuje truciznę. A po posiłku próbuje schronić się w ciemnym miejscu i czekać, aż jedzenie zostanie wchłonięte.
Relacje międzyludzkie
Widząc to stworzenie w swoim mieszkaniu, całkiem sporo ludzi zastanawia się, jak niebezpieczne jest scolopendra domowa. W rzeczywistości te nieprzyjemne osoby są uważane za przydatne. Dzięki ich zdolności do zabijania owadów mogą pomóc Ci pozbyć się wielu szkodników.
Uwaga! Nawiasem mówiąc, preferencje smakowe muchołówki w większości przypadków wyjaśniają, dlaczego wybrała twój dom!
Jeśli mówimy o tym, czy domowej roboty scolopendra jest niebezpieczna dla osoby, nie jest w stanie wyrządzić specjalnej szkody. Zamieszkałe w pomieszczeniach mieszkalnych stworzenia te będą żywić się wyłącznie owadami lub małymi stawonogami, nie dotykając ani roślin, zapasów żywności, mebli ani tapet.
Ponieważ szczęki muchołówki są raczej słabe, nie jest w stanie wgryźć się w naszą skórę. A jeśli uda jej się to zrobić, nie będzie wiele szkód - stężenie trucizny jest zbyt niskie, nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt domowych. Ponadto gryzą niezwykle rzadko i wyłącznie w celu samoobrony.
Metody walki
Dom Scolopendra, pomimo swojej nazwy, spędza większość swojego życia na wolności. Osiada z reguły pod drzewami lub pod opadłymi liśćmi. Hibernuje w odosobnionych miejscach, a wraz z nadejściem stałego ciepła wychodzi ze schronu i wyrusza na poszukiwanie jedzenia.
Jesienią, kiedy temperatura znów spadnie, muchołówki gromadzą się, by ogrzać budynki mieszkalne i przy wystarczającej wilgotności i obfitym jedzeniu chętnie tam pozostają. I przed właścicielami mieszkań i domów natychmiast pojawia się pytanie, jak pozbyć się domowej scolopendry.
Tutaj możesz podać następujące zalecenia:
- przede wszystkim należy usunąć wilgoć i zmniejszyć wilgotność, szczególną uwagę należy zwrócić na łazienkę, kuchnię i łazienkę, ponadto zaleca się wentylację i spiżarnię;
- lepkie pułapki mogą pomóc złapać pułapki na muchy - są one umieszczane w powyższych pokojach i zmieniane podczas napełniania;
- jeśli znajdziesz tylko jedną scolopendrę, wystarczy wyrzucić ją z domu;
Uwaga! Z reguły stworzenia te przenikają same budynki mieszkalne i rzadko kolonizują!
- Środki owadobójcze w aerozolu radzą sobie całkiem dobrze z krocionogami i można stosować każdy lek z owadów pełzających: Raptor, Combat, Raid itp.
- można również stosować żele zatrujące - wśród najskuteczniejszych Globol, Fas i Sturm;
- zwróć szczególną uwagę na niszczenie domowych owadów - jeśli scolopendra nie ma nic do jedzenia, to wkrótce całkowicie całkowicie opuści twój dom;
- zamknij wszystkie możliwe sposoby penetracji krocionogów - sprawdź fundament, podłogę, ściany, ramy okienne i drzwi i zamknij je, jeśli zostaną znalezione pęknięcia.
Jednym słowem, aby pozbyć się domowej scolopendry, konieczne jest przywrócenie idealnego porządku w domu i staranie się go stale utrzymywać. Nie dopuść do stagnacji wody i wysokiej wilgotności, szybko kontroluj małe szkodniki i posprzątaj na podwórku.
Informacje są pomocne. Dziękuję
dziękuję w przeciwnym razie rodzina jest przerażona, nie da się złapać, biegnie szybko, to przeraża dziecko.
Pełny dom tych stworzeń po zeszłorocznej powodzi ... Najwyraźniej wilgoć pozostała pod podłogą ... Oni też gryzą
Po pojawieniu się muchołówka wiele owadów zniknęło. Niech będzie członkiem rodziny i zamieszka w domu, ponieważ nie wyrządzi ona żadnej krzywdy.
Niech żyje zdrowiem, chociaż się ich boję
Moim zdaniem jest to najbardziej nieszkodliwy i użyteczny owad w domu. I bardzo wykształcony))) Nigdy nie widziałem muchołówka pełzającego po łóżku lub stole. porusza się wyłącznie po ścianach, co absolutnie nie przeszkadza. eksterminuje owady, które naprawdę powodują dyskomfort w mieszkaniu (karaluchy, muchy). I kolejny duży plus, zwykle jest taki sam, co oznacza, że możesz dać jej imię)))) my na Krymie nie eksterminujemy ich szczególnie. Tak i wielu nie wydaje się być wrednych. Wszyscy tak mówią, pozwól mu żyć, łapać muchy.Gorzej, gdy w domu zaczynają się prawdziwe ściany wspinaczkowe. Te stworzenia mogą wspiąć się na łóżko i zasnąć pod poduszką. To prawdziwy problem dla Krymów mieszkających w domach prywatnych. Tak, te stworzenia i budynki mieszkalne w ostatnich czasach obfitują. Mam stabilną w lecie na 2 piętrze zabić 2-3 kawałki. znajomy na 6. piętrze tego lata złapał piękność: krewni w prywatnym domu w ogóle, całe hordy wspinaczki. przed pójściem spać musisz zmielić całe łóżko i nie jest faktem, że nie będzie się czołgać w nocy. Oczywiście latem nie są już trujące, ale nieprzyjemnie jest wpadać w panikę, gdy ta błyszcząca koronka z wiązką nóg czołga się po tobie. ponadto ludzie wcale się nie boją. są przy tobie. butting, łaskotanie nogi, na przykład zejdź z drogi. ale nie odejdziesz, czołgają się na twoją stopę. i ciężko ich zabić. pancerz jest drewniany; potrzeba dużo wysiłku, aby się rozpuścić. i siekacie, kawałki się rozpadają. jakiś horror. wymyśliła natura
Dzisiaj złapałem jednego i wysłałem w długą podróż do toalety ...
Podobał mi się komentarz Maryi, mieszkamy w prywatnym domu na Krymie i oczywiście wszystko napisała poprawnie
Co za horror ... Właśnie ją widziałem (jesteśmy w Koktebel), teraz mam wrażenie, że ktoś ciągle się we mnie czołga ... uff !!!
Bałam się, bo mam dziecko. Kilka dni temu ja i mój mąż zabiliśmy dzisiaj 2. Poszedłem dobrze czytać, teraz jest spokojniej. Mamy też dom i nawet teraz wiele mrówek najwyraźniej wczołgało się do domu. Mam nadzieję, że łóżka nie dostaną)))
W domu zabiła tak ogromne stworzenie. A ona osiadła przy łóżku dziecka. Zauważyłem, że po kilku dniach na nogach i ramionach dziecka pojawiło się kilka ugryzień. Rana, aw kole zagęszczone zaczerwienienie. Natychmiast rozmazałem żel z ukąszeń owadów.
Ksenia, ale to twój ugryzienie karalucha ... najprawdopodobniej ... (((
Brrrr Tego „piękna” nigdy nie znaleziono w naszym domu. Pojechaliśmy na Krym, prawdopodobnie zabraliśmy ze sobą. Jednym słowem, te „biegnące wzdłuż ścian” pojawiły się tutaj - po podróży. Nieprzyjemny owad! Jakoś moglibyśmy poradzić sobie z muchami bez niej. Nie chcę takiego asystenta! Ale na pewno rozmnażają to! Zapowiedzieli polowanie na nich. Kilku przybitych. Ale potwory pojawiają się w nocy, biegając szybko. Spróbuję lepkich pułapek. Komentarz Marii jest trafny!
Wow, mieszkam w mieszkaniu i bardzo się go boję, są straszne. Dziecko się boi i nie chce spać na drugim piętrze łóżka! Nie wiem, jak się ich pozbyć!